poniedziałek, 15 października 2012

coś smacznego

Dziś ostatni dzień zgłaszania prac na wyzwanie scrap.com.pl. Nie wiem, czy ze względu na znaczny udział notesiku jabłkowego w pracy nie zostanie odrzucona, ale co mi tam. Fajna ozdóbka do kuchni mi wyszła i niedługo stanie w kuchni u znajomych, którzy niedawno przeprowadzili się do nowego mieszkania. Dobrze się złożyło z tym wyzwaniem, bo te papierki i tak kojarzą mi się tylko i wyłącznie z taką ciepłą kuchnią mojej nieżyjącej już babci i mogły być użyte tylko i wyłącznie w celu promowania jedzenia :) Już myślałam, że słońce już się dzisiaj nie pojawi i nie uda mi się zrobić dobrego zdjęcia, ale na szczęście na chwilkę wyszło zza chmurki :)
Jabłuszkowy notesik i perełki w płynie własne, naklejki Webster's Pages oraz papiery Latarni Morskiej Chatka na Weekend ze scrap.com-u :)

Do usłyszenia niedługo!

PS. Dziś 15 października, czyli nów, a w związku z tym słoiczek TUSALowy :) W tym miesiącu mało haftowania, za to sporo szycia ręcznego, cerowania itp.


PPS. Ostrzegałam ;)

9 komentarzy:

Takaya pisze...

Gdzie ty te domki kupujesz!!! Sa extra, ja upolowałam jeden, ale bez patyczka :( czekam na rezultat zdobienia!

fejferek pisze...

takaya- mam na natolinie taki sklep robótkowy ;) jest o nim informacja w wątku sklepów warszawskich na forum :)
aha, i to serduszko z poprzedniej kartki było frywolitkowe i podawałam link do schematu w jednym z zeszłorocznych postów :) chyba w tym gdzie pokazywałam wybuchające pudełko dla agaterii :)

Anonimowy pisze...

Ozdoba kuchenna pierwsza klasa :)

MOLLIK pisze...

piękna ozdoba a i domek też :)

elpimpi pisze...

Świetna ozdoba! Ale ja już nie mogę się doczekać na te domki! Muszę się wybrać do tego Twojego sklepiku! ;-)

Unknown pisze...

Zakochałam się w tamtym domku, teraz jestem ciekawa tych. Są urocze ;D Jabłuszko idealnie komponuje się z resztą. Fajny pomysł! Pozdrawiam, Iwona

Annette ;-) pisze...

Ostrzegałaś i słowa dotrzymałaś :-)

Jesień to chyab taki czas na cerowanie - podczas wczorajszego, gdy spojrzałam na skrawki nitek, jakie mi zostają, pomyślałam o Twoim słoiczku, że może też sobie taki zrobię, ale biorąc pod uwagę częstotliwość, z jaką po igłę sięgam, taki od 80 g koncentratu pomidorowego na długo by mi wystarczył.

Jabłuszko apetyczne :-)

The Vintage Owl pisze...

Czekam z niecierpliwością na aranżacje tych domków :)

Uchomisia pisze...

Podoba mi się notesik i jego oprawa :) Na pewno ładnie ozdabia kuchnię :)