poniedziałek, 31 października 2011

przez dziurkę od klucza

Jak już powszechnie wiadomo, nie wyrabiam się z produkcją i publikacją prac przed upływem terminów wyzwań ;) Tym razem jednak udało się przygotować pracę na wyzwanie scrapków "przez dziurkę od klucza" :) Na bazie z pudełka po literkach przygotowałam takie cuś. Dużo róznych fajnych zachomikowanych przydasi udało się wreszcie użyć :)

Pudełko pomalowane gessem a potem rozłożone, upgradeowane (dodanie dziurki od klucza), oklejone papierami echo park, sklejone i udekorowane. Wisi sobie na wstążeczkach gnieciuchowych żółtej i zielonej.


A w środku jest i naklejka róża pokryta sticklesami, i środki do kwiatków primy, i perełki z liquid pearls...
i róże papierowe i inne naklejki :)


I na górze są ozdóbki :)


Hasło przewodnie cusia :)


Fajne cuś, co nie? ;)

Zakupy zachomikowane z następujących sklepów:
  • scrapki.pl - gesso, taśma papierowa (chyba 7gypsies, ale głowy nie dam);
  • światpasji - zawijaski z półperełek e-line (pocięte w drabiazgi ;) );
  • scrap.com.pl - tasiemki gnieciuchowe, małe różyczki papierowe, środki do kwiatków Prima Marketing;
  • craft4you - stickles różowe (zakupione na zlocie w 2010 roku ;) );
  • crafthouse - papiery i naklejki Echo Park Victoria Gardens, duże papierowe róże oraz pudełko po literkach z kolekcji Parisian Anthology;
  • scrapstudio - stickles zielone, liquid pearls
niezła lista...

niedziela, 30 października 2011

uff

Po raz kolejny w tym roku chciałabym umieć cofnąć czas, albo chociażby sprawić, że ubiegły tydzień się nie zdarzył :(
Ale dosyć smęcenia, nie mam ochoty i wam psuć nastroju. Dzisiaj mogę wam pokazać kartkę jaką przygotowałam dla Agaterii na tę niedzielę.
Sięgnęłam po eleganckie papiery i bez wyrzutów sumienia pocięłam je, dorzuciłam kilka półperełek, kwiatuszków, kropeczki z perlen pena, cyferki ze znanej już serii mistables kolorowane promarkerem, na końcu zaś odbiłam stempelek "w tym uroczystym dniu". Dzięki niemu kartka może być wręczona zarówno z okazji urodzin jak i rocznicy :)


Na jutro przygotowałam publikację z pewną bardzo fajną rzeczą :) Zapraszam!

środa, 26 października 2011

Durna baba, czyli dlaczego nie robię albumów

Durna, oj durna, zaraz się sami przekonacie ;)
W listopadzie zeszłego roku (a pewnie jeszcze wcześniej, w październiku) zrobiłam 2 albumiki. Gotowe bazy ze scrapińca okleiłam papierami ILS i przetarłam brzegi papierem ściernym, żeby się nie pociąć o własne dzieło przy oglądaniu. Efektem tego przecierania były nie tylko gładkie brzegi albumu, ale też papier oddarty od bazy w niektórych miejscach gdzie klej słabiej trzymał. Ale jest ok, efekt wygląda na zamierzony (oczywiście że tak miało być! ;) ). Potem wzięłam się za przygotowanie otworków na sprężynę. Ostrożnie sprawdzałam każą kartę żeby się nie kropnąć i co? Oczywiście, że przy ostatniej, która była jednocześnie okładką się rąbnęłam ;) No cóż... tak też widać miało być ;)
Potem zamiast sobie zaplanować jakąś kompozycję na stronach to ja tylko siup!- posmarowałam zdjęcia klejem i powklejałam na karty (żeby nie było- rozmieszczenie zdjęć w albumie zostało wcześniej zaplanowane i wszystko poszło zgodnie z planem). Powstał więc albumik prosty, płaski, taki c&s :) Z garstką zimowych rubonsów do ozdoby, kilka różnych stempli (dziękuję po raz kolejny Vernon za udostępnienie ich wtedy na spotkaniu) i sporą ilością sticklesów na zdjęciach (każda strona schła po ozdobieniu przez co najmniej jedną noc żeby się nie rozmazywać).
Drugiego albumu jeszcze nie skończyłam, więc na zdjęcia przed upływem kolejnego roku nie liczcie ;)
I tak- też zrąbałam wtedy okładkę przy dziurkowaniu pod sprężynę :P A podobno człowiek się uczy na błędach :D

PS. Kiepskie zdjęcia robione rok temu ;) Dodatkowy gwóźdź do trumny tego albumu ;)






niedziela, 23 października 2011

dla dziewczynki

Kiedy jest się mamą chłopca ciężko sobie poszaleć w różu. Nie żebym jakoś specjalnie lubiła ten kolor, ale przejadły mi się brązy, zielenie i niebieskości na skrapach ;) Doskonałą okazją do "skoku w bok" są upominki dla małych dziewczynek. Dzisiaj przygotowałam exploding boxa, w którym nie ma ani grama niebieskiego :) Wykorzystałam cała masę stempli z Agaterii (cała lista na blogu)
Image Hosted by ImageShack.us
z własnoręcznie wysupłanym serduszkiem frywolitkowym- wzór nazywa się  heart's desire.
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

wtorek, 18 października 2011

Jesienna miłość

Dzisiaj rozpoczynamy zabawę na blogu Agaterii! Szczegóły naszego pierwszego wyzwania znajdziecie na blogu, a u mnie do obejrzenia moja praca inspiracyjna dla was :)

Kocham długie spacery w lesie. Kocham zapach wilgotnej ziemi pachnącej grzybami. Kocham szelest suchych liści. I te kolory! Kocham jesień, bo wtedy na świat przyszedł mój malutki skarb. On też kocha jesień i spacery po lesie :)
Dlatego właśnie postanowiłam uwiecznić na scrapie zeszłoroczny spacer do lasu (jedyny z aparatem w torebce).
Scrap zrobiony według mapki #178 Creative Scrappers.
Użyłam: stempel z Agaterii "zakochany jeżyk", papiery MME z kolekcji Lime twist i Abbey Road (pozdrawiam Dorotkę ze scrapstudia!),naklejki wszelkie to miks Echo Parkowych Little Boy i A Walk In The Park ze scrapki.pl.

poniedziałek, 17 października 2011

moje wyzwanie

W piątek na blogu digi scrap ruszyło kolejne wyzwanie, tym razem temat proponowałam ja :) Do waszej dyspozycji jest zdjęcie, które można dowolnie zinterpretować :)

Ja przygotowałam malutki magnesik w kolorystyce przedstawionej na zdjęciu. Użyłam stempelka Vvia, do tego dodałam trochę kwiatków, zawijasków , ćwieki i perełki w płynie :)

Prace pozostałych projektantek możecie obejrzeć na blogu. Zapraszam do zabawy!

PS. Jeśli nie będę teraz dawała przez dłuższy czas znaków życia na blogu to się nie dziwcie- właśnie dodałam sobie kilkadziesiąt nowych blogów do czytnika. Wiem, nie powinnam była. Teraz to już zupełnie nie mam szans czegoś zrobić obserwując 1133 blogów...

niedziela, 16 października 2011

Uważajcie na swoje szyje

bo grasuje nowa, słodziutka wampirzyca- Matylda! Kiedy wpadła w moje łapki to najpierw cieszyłam się jak dziecko, a potem płakałam z rozpaczy- jak ja mam ładnie pomalować taką wielką powierzchnię! Na całe szczęście przypomniałam sobie o odbijaniu stempli na papierach scrapowych :D Kolory były dla mnie oczywiste- czarny płaszcz z czerwoną błyszczącą podszewką a włosy w kolorze ciemny blond. Wybór papierów padł na kolekcję lovely grunge z crafthouse. Nie ma tam niestety czerwonego, uzylam więc bródnego różu. Poodbijałam stempel na papierach, powycinałam wszyściutko najdokładniej jak umiałam i nakleiłam. Potem już tylko wystarczyło skleić wszystko w tag i odpowiednio ozdobić :) Podszewkę płaszcza nabłyszczyłam sticklesami różowymi :)


A dla zaglądających mały bonus halloweenowy, czyli haftowane magnesiki na lodówkę :)

niedziela, 9 października 2011

tak bardzo cię kocham

Dziś niedziela, więc tradycyjnie prezentuję karteczkę dla Agaterii :)
Do zrobienia kartki użyłam 1/6 arkusza papieru TSC, kilkunastu centymetrów wstążki. okazałego kwiatka, jednego zawijaska wycinanego superaśnym wykrojnikiem Cherry Lynn z crafthouse i różowych pręcików oraz stempla Tak bardzo cię kocham. Tutaj mogłabym już skończyć kartkę, ale postanowiłam skorzystać ze skrzętnie chomikowanych dodatków i dodałam sticklesy, perełki w płynie i perfect pearls ;)


sobota, 8 października 2011

Nazbierało się...

aż wstyd! Co sobie obiecam, że wreszcie nadgonię z zaległościami to tak się składa, że nie mam nawet chwili na przygotowanie zdjęć i zero szans na dorwanie się do komputera. Nawet dzisiaj jest ciężko, bo od wczoraj mam chore dziecko w domu :(
Nie przeciągając przedstawiam zaległości:
- kartka zrobiona na wyzwanie Simona z mapką. było ogłoszone jakoś w sierpniu, a może nawet w lipcu. Zdążyłam ją skończyć na 3 dni przed zakończeniem wyzwania, ale jak widać, nawet motywacja ewentualną wygraną mnie nie zmusiła do wklejenia jej ;) kolory strasznie przekłamane :(
Stempelek to znany już digi kubeczek Pasiakowej, a papierki to Echo Park kupiony w crafthouse :)

- praca na wyzwanie Digi Scrap- robimy LO. Może wam się wydawać znajomy, bo robiłam już jedno LO z prawie identycznymi zdjęciami
Ja użyłam stempelka kocham całym sercem, a oprócz niego taśmy w nutki, starej koronki, serwetki koronkowej oraz ćwieków i literek z serii mistables kupionych w crafthouse ;)

- ostatnia na dzisiaj już karteczka . ekspresowo-ślubno-inspiracyjna dla agaterii :)
 Nie zdążyłam o tym napisać ostatnio na agateriowym blogu, więc piszę już teraz: listki w narożnikach stemplowałam dwoma różnymi kolorami tuszy dzięki czemu osiągnęłam efekt przestrzenny który nie zajmuje zupełnie miejsca ;)
Jeśli jeszcze nie domyśliliście się, to papiery Echo Park kupiłam w crafthouse ;)