niedziela, 21 lutego 2010

Nadziela jest dobra na

odrabianie zaległości i na robienie tego na co czasu w ciągu tygodnia nie mamy. Ja swoją niedzielę wykorzystałam (pomimo bolącego okropnie ramienia) na wykonanie bieżących wpisów do albumów, zanim je bym przetrzymała. No i udało się, zostały mi jeszcze dwa albumy do zrobienia, natomiast dzisiaj powstały następujące wpisy:
1. dla monikijacka do jej cudownego albumu w klimacie zimowym :)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
użyłam (poza obowiązkową Amber z ILS): distress stickles w dwóch kolorach (od mojego ulubionego sprzedawcy scrap.com) , kakomanie Fancy Pants zmowe, dziurkacz EK Success i elementy biżuteryjne, tzw. bali.

2.wpis dla Oriki :)
Image Hosted by ImageShack.us
użyłam: brązowe kwiatki papierowe i szydełkowe, crackle paint w kolorze weathered wood i papier collage press z babeczkami (mniam!) z mojego ulubionego scrap.com-u, filiżankę i zawijaski od Gizmo ze Scrapińca, jasno brązowy bulion, jasnobrązową farbkę anita's i brązowe ćwieki Papermania.

3. lutową kartę do domowędrującego :)
miały być trzy warstwy i stempel, ale stempla zapomniałam użyć, ale serducho jako warstwę można uznać i będzie ok :)
Image Hosted by ImageShack.us
użyty: papiery websters pages i collage press oraz różowa crackle paint od Endiego, serduszko ze Scrapińca i przezroczyste kropki akrylowe :)

no i to wszystko jak na razie, czuję, że znowu plecy przemęczyłam więc się na trochę położę...

Pozdrowienia dla Tu-zaglądaczy! Do usłyszenia niedługo!

niedziela, 14 lutego 2010

zbyt zmęczeni aby iść

No po prostu musiałam :) Moi Panowie turlający się po śniegu na zimowym spacerku :)
Image Hosted by ImageShack.us

A tymczasem pisze się moja magisterka...

sobota, 13 lutego 2010

Od czego by tu

zacząć?
Może na początek pokażę zaległy wpis dla Milqin, do jej wędrującego Tajemniczego albumu :) Wpis wymęczony, bo kompletnie nie miałam na niego pomysłu. A nawet jak już coś wymyśliłam, to jakoś tak łyso wyszło...
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Ale jak widać na załączonym obrazku, jasnobrązowy tusz od Endiego jest niesamowity! daje tak piękny starociowy efekt, że aż nie można się powstrzymać przed jego używaniem! (aż się boję, że mi się szybko skończy i będę musiała sobie radzić bez niego dłuższy czas, bo niestety następne zakupy scrapowe mam przewidziane za kilka miesięcy...)No i te papiery z ILS! W jaki sposób byłam w stanie tak długo im się opierać??

Niestety, jak już pisałam, z dniem pierwszego lutego rozpoczęłam pracę. Jest bardzo fajnie, chociaż w środę zostałam kompletnie sama i musiałam sobie poradzić z terminowym wysłaniem wniosku. Ale udało się, chociaż nie bez przygód (z tych nerwów 2 kilo schudło mi się w jeden dzień!). Całe szczęście, że widok z okna pokoju to wynagradza:
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Na froncie hafciarskim mam jedną mała robótkę, ale jest to tajemnica więc jej jeszcze nie pokażę :) Ale zaczynam się też zbierać w sobie do rozpoczęcia pracy nad ikoną
darmowy hosting obrazków

POzdrawiam wszystkich zaglądających serdecznie!