wtorek, 16 marca 2010

Wiara, nadzieja, miłość

"To chyba najtrudniejszy z tematów z którymi przyjdzie mi się zmierzyć w trakcie XVII edycji wędrujących albumów." Tak myślałam zanim jeszcze zaczęła się wędrówka naszych albumów. Dzisiaj jednak mogę pokazać wpis do albumu Jowbad i stwierdzam, że całkiem miło (chociaż dość długo) mi się nad nim pracowało.
Wybrałam sobie cytat z pięknej powieści Paulo Coelho "Podręcznik wojownika światła".

"Każdy wojownik światła bał się kiedyś podjąć walkę.
Każdy wojownik światła zdradził i skłamał w przeszłości.
Każdy wojownik światła utracił choć raz wiarę w przyszłość.
Każdy wojownik światła cierpiał z powodu spraw, które nie były tego warte.
Każdy wojownik światła wątpił w to, że jest wojownikiem światła.
Każdy wojownik światła zaniedbywał swoje duchowe zobowiązania.
Każdy wojownik światła mówił „tak”, kiedy chciał powiedzieć „nie”.
Każdy wojownik światła zranił kogoś, kogo kochał.

I dlatego jest wojownikiem światła.
Bowiem doświadczył tego wszystkiego i nie utracił nadziei, że stanie się lepszym człowiekiem."

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Mam nadzieję, że kiedy mój album wróci do domciu, też będzie z niego taki grubasek :)
Image Hosted by ImageShack.us

Użyte materiały: papier ILS z kolekcji Rivendell, kwiatki Prima, ramka ciasteczko ze Scrapińca, guziczki ozdobne, kryształki brązowe, kropki akrylowe przezroczyste, dziurkacz listek dalprint i gałązka EK Success, ćwieki brązowe, tickety TH, brązowa tasiemka, wskazówka brązowa, oraz z mojego ulubionego sklepu Scrap.com.pl: kwiatki białe, ćwiek vintage, crackle paint w kolorze tattered rose.

W sobotę odbyło się też kameralne spotkanie Warszawianek u Zuzy w skłądzie: Zuza, Vernon, Piekielna Owca, Madzioola i ja. Stemplowałyśmy, dziurkowałyśmy i gadałyśmy. Było macanie przydasiów, pokaz działania Slicea i test różnych kolorów tuszy do embossingu.

Jeden z odbitych stempelków zadomowił się już na karteczce :)
Image Hosted by ImageShack.us

Papier to K&Co, natomiast stempelek się skrzy od zielonego brokatu, którym posypałam odbity wzorek po pociągnięciu wszystkich linii żelopisem z brokatem. Nie ma jeszcze napisu, ale dorobię od[powiedni tag z życzeniami i będzie komplecik :)

pozdrawiam wszystkich, uciekam do pracy!

PS. Zapisałam się na candy u Vernon
oraz na urodzinowe candy
Art Piaskownicy (niestety nie mogę wkleić obrazka bo co się tnie)

Brak komentarzy: