Strony

piątek, 1 lutego 2019

Robótkowe podsumowanie stycznia

Witam!
Niewiarygodne jak szybko leci czas. Dopiero co piliśmy szampana w Nowy Rok, a tu juz mamy luty! Muszę przyznać, że tak jak w poprzednim roku, upływ czasu mierzę za pomocą fraktala. Po prostu nie mogę się doczekać skończenia tego obrazu :) 

Przypomnienie jak wyglądł fraktal na początku miesiąca...


A tak wygląda teraz :) Akurat ta strona wzoru nie powstała tak szybko jak bym chciała. Wszystko przez ogromną ilość kolorów w szarej i żółtej części. Z pozostałych 13 stronwzoru zostało mi jeszcze 7-8 stron z większą ilością konfetti. Damy radę :)


Nie moge też zapominać o wróżce, która bardzo ładnie urosła od początku tego miesiąca. Jednak nie udało się skończyć zaczętej strony, ale i tak prace postępują w dobrym tempie :) 

Tak wyglądała wróżka w poniedziałek po 4 tygodniach pracy...


A taki jest stan na 1 lutego.

Wróżkę przeniosłam z ramki kwadratowej na krosno i będę teraz mogła haftować na dwie ręce :)


Popracowałam też odrobinę nad swoją różową klatką.Dokończyłam klatkę i zrobiłam pierwsze piórko.

Niestety robótka została w pracy, więc zdjęcie pokaże przy okazji następnej publikacji z postępów wróżki ;)

Ale to jeszcze nie koniec ;) W styczniu udało mi się też wykończyć trochę resztek włóczki i wydziubałam podkładki pod kubeczki. Duuużo podkładek pod kubeczki jak na dwa dni pracy z doskoku ;)



Do usłyszenia w przyszłym tygodniu! 

5 komentarzy:

  1. Piekne prace-) jest co podziwiac-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pracowicie spędzałaś wszystkie dni stycznia, który już umknął nam.
    Hafty będą piękne. Bardzo starannie i równiutko prowadzisz xxxx. Ja to robię trochę chaotycznie i trochę guię się przy większej liczbie kolorów. Podkładeczki urocze. Życzę wytrwałości i jak najszybszego ukończenia rozpoczętych prac.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda, czas pędzi jak szalony, a ja już nie nadążam nawet sama za sobą. Zakochałam się w kolorach podkładek :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. cudowne ta hafty... w tym fraktalu się zakochałam i podziwiam go przy każdej możliwej okazji :)

    OdpowiedzUsuń

Dobrze że jesteś!