Strony

poniedziałek, 8 listopada 2010

Zapałczane

pudełko było przedmiotem wymiany na Craft Imaginarium. Moja wymiankową parą była Konstancja, dla której zrobiłam takie skromne pudełeczko pełne rózności.

A żeby pudełeczko nie szło samotnie dołożyłam jeszcze karteczkę :)
Image Hosted by ImageShack.us.
PS. Zapomniałam dodać, że pudełeczko wykonane z niebielonego papieru My Minds Eye nabytego w scrap.com-ie, do tego Latarniowy ćwiek perełka z tego samego sklepu oraz dziurkacz motyl MS zamawiany z listy społecznej, oraz koronka z szuflady od babci, dratwa, perełki, różowiótkie distress stickles z C4Y i różowe perełki w płynie z Empiku :)
Miałam wrzucać teraz zdjęcia albumu, ale okazało się, że zgrałam na pędraka zdjęcia sprzed obróbki i znowu publikacja zostaje odłożona w czasie...
Za to pokażę co wczoraj wymodziłam na spotkaniu w Świecie Pasji :) Tworów było więcej, ale chwilowo nie mam ich jak przyciąć i wrzucić więc.. przedstawiam państwu śniegową kulę!

Śniegowa kula do samodzielnego ozdobienia z Empiku (firmy Heyda) papiery z Galerii Papieru i bursztynowe perełki w płynie :)

A ja ide po Rutinoscorbin, żeby być mniej niewyraźna :)

PS. Candy w Galerii Papieru! Zapisy na blogu sklepu :)

5 komentarzy:

  1. pudełeczko urocze - czy to przerobione pudełko po zapałkach ?
    P.S. Świetnie wyglądasz , widzę , że trzymasz formę :)
    Trzeba by sie kiedyś spotkać robótkowo :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pudełeczko śliczne i przypomina mi czasy zerówki.

    Tak patrzę i patrzę - czyżbyś fryzurę zmieniła?

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. anette- oj tam fryzure od razu zmieniła, grzywkę na drugą stronę przeczesuję ;)

    fagusiu- tak, to pudełeczko po zapałkach :) takie ciut większe niż te najtańsze, ale też bardzo fajne- zwłaszcza do przerabiania :) co do formy się nie wypowiadam, bo mi z pierwotnego odchudzania zostało jeszcze tylko 8 kilo, więc połowę tego co mi się udało rok temu stracić nadrobiłam...

    a spotkanie robótkowe jak najbardziej! chyba to sarna kiedyś proponowała spotkanie robótkujących warszawianek, ale jakoś wątek przycichł... może niedługo coś się uda w tej kwestii zrobić, ale w najbliższym czasie raczej nie, bo urodziny dziecka mam za 13 dni a potem to przygotowania przedswiąteczne ruszą pełną parą...

    OdpowiedzUsuń
  4. urocze jest moje pudełeczko :) przepastne bardzo i mnóstwo cudów pomieściło ;) bardzo dziękuje za miłą zabawę

    OdpowiedzUsuń

Dobrze że jesteś!