A właściwie pora ruszać mojemu wędrasiowi. Mój temat to "romantyczna ja...". Mam nadzieję, że kiedy będzie już w moim domku spowrotem pełen bedzie cudnych nastrojowych wpisów i będe mogła dzięki niemu cieszyć swoje oczy i duszę w ciężkich chwilach :)
okładka od środka oraz list przewodni
oraz oczywiście mój wpis
oraz miejsce na tagi wpisujących
Jest mi niezmiernie miło, ponieważ otrzymałam też nastepujące wyróżnienia od Abaszki
oraz od Emigrantki.
Wyróżnienia te chciałam przekazać nastepującym osobom:
Brises za nieustanne kolorowanie naszego świata
Fagusi za wytrwałość w haftowaniu i za cierpliwość w kontaktach z taką jedną zakupoholiczką ;)
Cynce za niewiarygodną wrecz kreatywność
Truskawce tak po prostu ;P
Nie zapominam tez o candy u:
Pasiakowej
Piekielnej owieczki
Strony
▼
czwartek, 24 września 2009
czwartek, 17 września 2009
Mały hurcik i zajaweczka
Syn daje sie we znaki, ząbek kolejny juz się pojawił w buzi mojego szkraba i całe dnie spędzam na porządkowaniu tego co mój mały rozrabiaka nabałagani. Ale znalazłam chwilkę czasu na dokończenie kilku rzeczy.
Na początek karteczka "w podzięce za...". Lubię ten stempel, bardzo fajnie można się nim na kartce pobawić :)
Kolejna rzecz to moje czwarte LO, w zamierzeniu miało byc radośnie i kolorowo no i chyba się udało :)
Jak widać użyłam tu cudownego ćwieka z scrap.com. Z tego sklepu pochodzi też farbka w kolorze kiwi i crackle accents, które uzyłam na tekturowej rakiecie Maya road z zestawu zawieszek do kluczy.
Na koniec zajaweczka tego nad czym aktualnie pracuję. Do obejrzenia w całości już wkrótce!
Na początek karteczka "w podzięce za...". Lubię ten stempel, bardzo fajnie można się nim na kartce pobawić :)
Kolejna rzecz to moje czwarte LO, w zamierzeniu miało byc radośnie i kolorowo no i chyba się udało :)
Jak widać użyłam tu cudownego ćwieka z scrap.com. Z tego sklepu pochodzi też farbka w kolorze kiwi i crackle accents, które uzyłam na tekturowej rakiecie Maya road z zestawu zawieszek do kluczy.
Na koniec zajaweczka tego nad czym aktualnie pracuję. Do obejrzenia w całości już wkrótce!
poniedziałek, 14 września 2009
czwartek, 10 września 2009
Kurs na drzewko
Potrzebne przedmioty to:
-styropianowa kulka (mozna tez wykorzystać inne styropianowe kształty, np. serca)
- kwiatki sztuczne (najlepsze są moim zdaniem różyczki, chociaż można też używać innych kwiatków i gałązek)
-doniczka lub osłonka na doniczkę
-prosty patyczek (wierzcie mi, o te część drzewka najtrudniej)
-gips
- żwirek akwariowy lub drobny keramzyt
- klej sylikonowy w pistolecie (taki do klejenia na ciepło)
- taśma izolacyjna lub inna klejąca
- opcjonalnie szydeło lub drut do nakłówania styropianu (lepiej sie wbija kwiatki)
Zwróćcie uwagę na wygląd kwiatków, niektóre z nich nie trzymają kształtu!
1. za pomocą szydełka zrobić dziurkę w styropianie.
2. Ze spodu kwiatka należy palcami usunąć ( o i le wystepuje) nadmiar kleju,ewentualnie odciąć nożykiem zbyt długi patyczek.
3. Na dziurkę nanieść odrobinę kleju z pistoletu
4.Szybko umieścić kwiatek w dziurce, zanim klej zacznie stygnąć.
5.Wybrać położenie sąsiadującego (najlepiej przykładać metodą prób i błędów, aż do uzyskania satysfakcjonującego ułożenia.)
6. Powtarzać w celu całkowitego pokrycia styropianu.
Uwaga! należy tak układać kwiatki, aby nie prześwitywał styropian spod spodu!
7. Za pomocą kleju przymocować patyczek (wcale nie jest to łatwe-trzeba wypośrodkować patyczek!)
8. Do doniczki/ osłonki doniczkowej wplać gips do 3/4 wysokości i szybko umieszczamy w nim drzewko.
9. ustabilizować drzewko na środku doniczki na pomocą taśmy izolacyjnej i poczekać aż gips wyschnie (lepiej odczekać dłużej niż jest to zalecane, żeby się patyk przypadkiem z gipsu nie wysuwał.
10. Na wierzchu gipsu rozsypać kamyczki lub keramzyt.
Gotowe!
Uwaga! Nie zaleca sie podnosić drzewka za patyk :)
życzę dobrej zabawy przy tworzeniu drzewek :)
-styropianowa kulka (mozna tez wykorzystać inne styropianowe kształty, np. serca)
- kwiatki sztuczne (najlepsze są moim zdaniem różyczki, chociaż można też używać innych kwiatków i gałązek)
-doniczka lub osłonka na doniczkę
-prosty patyczek (wierzcie mi, o te część drzewka najtrudniej)
-gips
- żwirek akwariowy lub drobny keramzyt
- klej sylikonowy w pistolecie (taki do klejenia na ciepło)
- taśma izolacyjna lub inna klejąca
- opcjonalnie szydeło lub drut do nakłówania styropianu (lepiej sie wbija kwiatki)
Zwróćcie uwagę na wygląd kwiatków, niektóre z nich nie trzymają kształtu!
1. za pomocą szydełka zrobić dziurkę w styropianie.
2. Ze spodu kwiatka należy palcami usunąć ( o i le wystepuje) nadmiar kleju,ewentualnie odciąć nożykiem zbyt długi patyczek.
3. Na dziurkę nanieść odrobinę kleju z pistoletu
4.Szybko umieścić kwiatek w dziurce, zanim klej zacznie stygnąć.
5.Wybrać położenie sąsiadującego (najlepiej przykładać metodą prób i błędów, aż do uzyskania satysfakcjonującego ułożenia.)
6. Powtarzać w celu całkowitego pokrycia styropianu.
Uwaga! należy tak układać kwiatki, aby nie prześwitywał styropian spod spodu!
7. Za pomocą kleju przymocować patyczek (wcale nie jest to łatwe-trzeba wypośrodkować patyczek!)
8. Do doniczki/ osłonki doniczkowej wplać gips do 3/4 wysokości i szybko umieszczamy w nim drzewko.
9. ustabilizować drzewko na środku doniczki na pomocą taśmy izolacyjnej i poczekać aż gips wyschnie (lepiej odczekać dłużej niż jest to zalecane, żeby się patyk przypadkiem z gipsu nie wysuwał.
10. Na wierzchu gipsu rozsypać kamyczki lub keramzyt.
Gotowe!
Uwaga! Nie zaleca sie podnosić drzewka za patyk :)
życzę dobrej zabawy przy tworzeniu drzewek :)
wtorek, 1 września 2009
Leniuszek ze mnie
To wiedzą wszyscy, którzy mnie lepiej znają. Kiedy coś zrobię i zabraknie mi chwilki żeby to do końca doprowadzić odkładam to na potem. A to "potem" moze oznaczać dni, miesiace a nawet lata!
Dzisiaj mam dwie rzeczy do pokazania, właśnie takie odłożone na potem. Doczekały się wreszcie mojej uwagi i definitywnie udało mi się je skończyć.
Na początek haftowany obrazek o wymiarach 14x21 w pieknej ramce 3D. Ramka taka a nie inna ze wzgledu na koraliki, które na tejże pracy się znajdują :) To moja pierwsza taka praca, mam nadzieję, że nie ostatnia :) Ale jednego sie z pewnością nauczyłam- warto zainwestować w firmowe koraliki, bo te do wyrobu biżuterii z empiku były nierówne lekko i po przyszyciu sie uparcie na bok przekręcały. Następnym razem też przymocuję koraliki tak jak jest to zalecane, czyli mulinką o odpowiednim kolorze, a nie tak jak ja to zrobiłam, czyli żyłką.
Dodam jeszcze, że obrazek ten wyszywałam głównie na zjazdach w szkole co dodatkowo stanowi o jego wyjątkowości :)
Drugą rzeczą jaka mam dzisiaj do pokazania jest nastepne drzewko, tym razem w kolorze herbaciano- brzoskwiniowym.
Ponieważ ktoś mnie pytał jak się robi takie drzewka odpowiem w następnym poście :D
PS. Czy zauważyliście, że po raz pierwszy podłożyłam biały karton jako tło do zdjęcia? Lepiej od razu wyglada wszystko :)
Dzisiaj mam dwie rzeczy do pokazania, właśnie takie odłożone na potem. Doczekały się wreszcie mojej uwagi i definitywnie udało mi się je skończyć.
Na początek haftowany obrazek o wymiarach 14x21 w pieknej ramce 3D. Ramka taka a nie inna ze wzgledu na koraliki, które na tejże pracy się znajdują :) To moja pierwsza taka praca, mam nadzieję, że nie ostatnia :) Ale jednego sie z pewnością nauczyłam- warto zainwestować w firmowe koraliki, bo te do wyrobu biżuterii z empiku były nierówne lekko i po przyszyciu sie uparcie na bok przekręcały. Następnym razem też przymocuję koraliki tak jak jest to zalecane, czyli mulinką o odpowiednim kolorze, a nie tak jak ja to zrobiłam, czyli żyłką.
Dodam jeszcze, że obrazek ten wyszywałam głównie na zjazdach w szkole co dodatkowo stanowi o jego wyjątkowości :)
Drugą rzeczą jaka mam dzisiaj do pokazania jest nastepne drzewko, tym razem w kolorze herbaciano- brzoskwiniowym.
Ponieważ ktoś mnie pytał jak się robi takie drzewka odpowiem w następnym poście :D
PS. Czy zauważyliście, że po raz pierwszy podłożyłam biały karton jako tło do zdjęcia? Lepiej od razu wyglada wszystko :)