czwartek, 30 czerwca 2011

Pozlotowo :)

Wreszcie! Nadganiam z zaległościami zlotowymi :) Dziś szybciutko pokazuję, bo zaraz nie będę miała dostępu do komputera, swój przepiśnik zgłoszony na konkurs Lemonade i LOsek robiony na warsztatach Finn..

Przepiśnik w moich kochanych błękitach, z kolorowaną Tildą na okładce. Ciut wstążeczki, kilka guziczków, gdzieniegdzie perełki w płynie, w środku dekorowany tekturowymi sztućcami ze Scrapińca, papierową koronką w serduszka oraz stemplowany w przeciwległych rogach tycią babeczką i jest :) Nie jest dla mnie, ale dla mojej kochanej babci, na przepisy na jej najpyszniejsze ciasta i ciasteczka!

No i moja praca z warsztatów :)
the heat

Jednak już muszę uciekać i relacji ze zlotu nie będzie ;)

Do usłyszenia niedługo!

wtorek, 28 czerwca 2011

Domek marzeń

Dzisiaj pokażę Wam mój domek przygotowany na konkurs crafthouse. Pół dnia go oklejałam, malowałam z doskoku przez wcześniejsze 2 tygodnie, potem szybko dekorowanie i już był! Na zlocie ekipa sklepu doceniła moją pracę i domek zajął 3 miejsce :)
Teraz cieszy oczy :)
dream home
dream home
dream home

Huśtaweczka jest ruchoma - buju, buju :) (opcjonalnie huśtu, huśtu)
dream home
dream home
 dream home
kochane ptaszki
Korzystałam z pięknych papierów Parisian Anthology z foliowym nadrukiem i na daszku akurat widać jak się fajnie połyskują :)
dream home
Zdjęć dużo, bo się zdecydować nie mogłam, mam nadzieję, że to wybaczycie :)

Materiały:
-domek dla ptaków ze Świata Pasji, wykrojnik guzikowy z Crafthouse,
-papiery Parisian Anthology od Pink Paislee i "Vintage shabby" Tima Holtza,
-dodatki: dziurkaczowa wycinanka, kwiaty Prima Marketing, ptaszki od Wycinanki, stempel "Nora on a swing" kolorowany Promarkerami, alfabet z wykrojnika "Vintage Market", alfabet Websters Pages,
-media: biała farba akrylowa, gesso, distress stickles, glimmer mist, perlen pen, tusz memento czarny i jasno niebieski.


Przepiśnik ciasteczkowy i LOsek już niedługo. Do zobaczenia!

poniedziałek, 27 czerwca 2011

Lato, lato

co wy na to? Od piątku czekamy razem z dziewczynami z DT Digi-scrap na wasze prace na nasze 6 wyzwanie związane z latem. Ja przygotowałam karteczkę na osłodę i na ochłodę letnich dni.

Nie miałam pomysłu na napis, zostawiłam więc puste miejsce na tekturce żeby w późniejszym czasie dopisać kilka słów. Dzięki tekturce z nadrukowaną zeszytową kratką nie będzie to trudne :)

lody dla ochłody



lody dla ochłody

Papierki 15x15 TSC pocięły się same, do tego tekturka do kompletu, koronka, kremowa farbka z dabbera (moje łupy ze zlotu :) ), troszkę tuszu i perełki w płynie wystarczyły do oprawy super stempelka Lody.

Zapraszam wszystkich do zabawy i przypominam o atrakcyjnej nagrodzie!

PS. Relacja pozlotowa i zdjęcia prac konkursowych jutro- dzisiaj muszę załatwić szklarza, bo w tajemniczych okolicznościach pękła nam szyba w drzwiach balkonowych i musimy ją szybko wymienić, żeby sobie dziecko nie zrobiło krzywdy. Ten rok jest dla nas wyjątkowo pechowy...


wtorek, 21 czerwca 2011

Zaległe kartki

Mam dzisiaj do pokazania zaległe kartki ze stempelkiem LOTV miś w okienku. Ten sympatyczny misio już raz gościł u mnie na kartce, ale kolorowanie go było dla mnie przyjemnością, a ponieważ ja nie odmawiam sobie drobnych przyjemności, to pokolorowałam dwie odbitki i po raz pierwszy spróbowałam zrobić kartkę sztalugową. Nie wiem czemu tak długo zwlekałam z przetestowaniem tej formy!
Dopiero na zdjęciach zauważyłam, że jeden z kwiatuszków odpadł, ale zguba już się znalazła i jest spowrotem na swoim miejscu. Najpierw szalałam w różu...
a potem w zieleni :) tylko ta druga kartka troszkę łysawa, ale to eksperyment i szkoda dodatków na kartkę wprawkową do szuflady ;)
Misie różnią się niewielkimi detalami w kolorowaniu. Czy dacie wiarę, że zielony na obu obrazkach jest robiony tym samym markerem??

Wygląda zupełnie inaczej, bo do kolorowania obu obrazków użyłam innych końcówek markera (akurat kolorowałam aqua markerem, który różni się od zwykłych promarkerów tym, że jest na bazie wody a nie alko, a druga końcówka do kolorowania większych przestrzeni, jest większą wersją tej do detali- w promarkerach wygląda ona jak zwykły zakreślacz).

Dodatkowo pokażę kartkę przygotowaną na konkurs scrap.com.pl na kartkę dla blogowego szpiega Wykonana w 99% na produktach Latarni Morskiej z rzeczonego sklepu. Nie wygrała, ale co tam :) Ważne, że sprawiła przyjemność!

Ktoś dzisiaj oddał słońce, więc po powrocie do domu postaram się zrobić względnie dobre zdjęcia tego co przygotowałam na pozostałe konkursy zlotowe,, oraz co zrobiłam na warsztatach Finn. Dzisiaj tylko mała zajaweczka tego co wkrótce :)
Buziaki dla wszystkich!

PS.Salowe myszki niestety mnie wystartują u mnie w terminie, bo brakuje mi sporo mulinek (nawet do pierwszej myszki!) a na zakupy mulinki nie mogę sobie chwilowo pozwolić. przepraszam, że ja tak, ale to niespodziewane problemy finansowe... (nie, nie spłukałam się na zlocie, przyczyna leży głębiej niestety... :( )

środa, 15 czerwca 2011

1, 2, 3 test :)

Sprawiłam sobie nowy stempelek i właśnie go testuję :) Zrobiłam dwie szybkie kartki w różnych zestawieniach kolorystycznych.
Pierwsza jest brązowo-różowo-biała, w sam raz na  #2 wyzwanie TOMIC.

I bought myself a new stamp and i am actually testing it :) I've quickly made two simple cards in different colors. The first one is brown pink and white- perfect for the second TOMIC challenge.

I druga karteczka :)
And the second one :) 

Materiały z pierwszej kartki: stempelek Magnolia, kwiatki, wykrojnik "serwetkowy", jasnoróżowa  wstążka vintage i ostatni skrawek Victoriany (dokładnie to była Lizzy) od scrap.com.pl, na bazie kartkowej Anita's kupionej również w tym sklepie.
Materiały użyte na drugiej kartce to: stempelek Magnolia, wykrojnik serwetkowy, papier z Galerii Papieru i czekoladowa wstążeczka vintage ze scrap.com.pl.

Nie wiem jak wy, ale ja wybieram się na IV Ogólnopolski Zlot Scrapbookingowy (tutaj więcej informacji) i większość wykonanych ostatnio prac przygotowałam właśnie z okazji odbywających się wtedy konkursów. Przez najbliższe kilka dni będą tu tylko zaległe kartki, ale w sobotę, no, najpóźniej w poniedziałek, pokażę co to tam przygotowałam fajnego :) 

Do zobaczenia w sobotę!

piątek, 10 czerwca 2011

Koniec roku

jeszcze nie kalendarzowego, ale szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Z tej okazji, jako motywację do wykonania czegoś na potrzeby tej okazji kreatywny zespół Digi Scrap proponuje wyzwanie #5- zakończenie roku szkolnego.

Moje kochane dziecko co prawda do szkoły nie chodzi, w przedszkolu będzie przez całe wakacje, ale za to chodzi na dodatkowe zajęcia logopedyczne, które kończą się w czerwcu :) W podzięce za wytrwałą pracę z moim małym "niemową" zamierzamy podarować Pani Malwinie drobny upominek. 


Słodki stempelek Laurell "kochający miś" idealnie pasuje na opakowanie upominku od przedszkolaka :) Do tego dodajcie szarą torebkę prezentową, wesoły papier o tematyce szkolnej, kawałek wstążeczki, tło pod stempel wycięte brzegowym dziurkaczem "znaczkowym", wesołe literki  i otrzymujemy wesołe opakowanie na prezent od wesołego przedszkolaka :)

Zapraszam was do samodzielnego wykonania dowolnej pracy z okazji końca roku szkolnego. Jak zawsze dla zwycięzcy przewidziana jest nagroda!

czwartek, 9 czerwca 2011

dzień dziecka

Tak, tak, właśnie wczoraj w przedszkolu mojego syna dzieci "dostały" niespodziankę na dzień dziecka :) Razem z Paniami z przedszkola i mamami innych dzieci sprezentowałyśmy dzieciom przedstawienie Jaś i Małgosia (na podstawie scenariusza Brzechwy)!

Moim zadaniem  było odegranie strasznej wiedźmy :)

Choć ćwiczyłyśmy od połowy kwietnia to całego tekstu nie znałyśmy na pamięć. Przy zabieraniu rekwizytów i dekoracji z przedszkola zapomniano o mojej miotle i masce wilka, a nawet o wyciętych wcześniej papierowych piernikach na moją chatkę wiedźmy! Scena była jakoś polerowana czy pastowana, bo okropnie nam się ślizgały buty- bałyśmy się, że Żaba skacząc połamie sobie nogi.

Całe szczęście obyło się bez większych wpadek i wypadków, nawet nasza skleroza jakoś nie rzucała się w oczy widowni. Grunt, że dzieciom się podobało :)

Zdjęcia nie są najlepsze, bo mąż siedział z boku i nie widać dokładnie mojej chatki, na dodatek mężowi trochę się trzęsły ręce i nasz aparat nie radzi sobie najlepiej ze zdjęciami w ciemnych pomieszczeniach. Któryś z rodziców nagrywał film, więc już niedługo będę miała lepszy "materiał dowodowy" :) Dodam jeszcze, że będziemy to przedstawienie odgrywać jeszcze raz pod koniec miesiąca, tym razem przed starszą widownią ;)

Dziecku się podobało i to najważniejsze :) Cały dzień miał bardzo udany zresztą, bo rano dostał ode mnie swojego osobistego zielonego potwora! Faceta o rozmarzonym spojrzeniu i szczerym uśmiechu :)

Zdjęcie było robione wieczorem po przedstawieniu i widać jak dobrze bawili się razem nowi przyjaciele :)

Pozdrawiam wszystkich zaglądaczy i do zobaczenia jutro!

wtorek, 7 czerwca 2011

zapomniana kartka

Przepraszam, że w ostatnich dniach tak tu cicho u mnie na blogu, nawał pilnych spraw nie pozwala mi się ostatnio tutaj produkować. Ale miejmy nadzieję, że już od czwartku będę miała więcej czasu na kontakty z Wami drodzy podglądacze :) O co chodzi zdradzę dopiero po fakcie ;)
Tymczasem zapomniana kartka z moich zasobów "prac niepublikowanych". Stempelek prawie zapomniany, wygrzebany z czeluści mojej szafy, błękitny ćwiek niewiadomego pochodzenia i do tego papier Primy i kwiatki z tej samej kolekcji ze scrap.com.pl.

Jeszcze 2 kartki wykonane w weekend czekają na zdjęcia, w piątek pokażę kolejną pracę dla DT Digi-Scrapu (warto zaglądać bo wyzwanie fajne i na czasie będzie), niedługo pokażę pracę wyzywankową dla craftujących warszawianek (a jak się uda to nawet dwie) no i powstaje sporo projektów tajnych, które dopiero w 2 połowie miesiąca wam zaprezentuję ;)

Tyle scrapowo, ale w haftowaniu też sporo się dzieje :) Na półmetku praktycznie jest drugi obrazek, który wyszywałam w ramach zabawy SAL na forum hafciarskim.

Dzisiaj jeszcze postaram się doszyć środki "miseczek" (tak, tak, one na pewno mają jakąś inną nazwę, ale chwilowo nie pamiętam) i obrazek będzie wymagał tylko dohaftowania  "tła".
I tutaj właśnie mam do was pytanko- jak je wyhaftować? Wg. instrukcji tło haftuje się "1 brin" co google tłumaczy na "1 gałązkę", zakładam więc, że chodzi o 1 nitkę. Standartowo DMC zaleca haftowanie 2 nitkami na kanwie 14 ct, zastanawiam się więc jaką ilością nitek wyszyć tło... Dodam dla wyjaśnienia, że haftuję na 14ct 3 nitkami (nie lubię prześwitów), a kolor na tło jest ten sam co na liście bambusa. Boję się, że 1 nitka zniknie gdzieś na tej kanwie, a 2 będą się za bardzo odznaczały...

Przy okazji proszę o pomoc przy konwersji muliny Madeira na DMC: kolory dla których nie potrafię znaleźć odpowiednika to 2712 (Light Fuchsia) i 2713 (Fuchsia), są mi potrzebne żeby zacząć myszki z SAL organizowanego przez Myszeczkunię.

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia wkrótce!