Dziś odkrywam przed wami zajaweczke z ostatniego postu. Nie pokazywałam jej do dzisiaj z pewnego względu- pogody. Było tak pochmurno i nijako, że sie odechciewało wszystkiego, zdjecia wychodziły okropne, a przy sztucznym świetle nie było dobrze widac barwy papieru.
A od dzisiejszego poranka, z niewielkimi przerwami, gości u nas słoneczko i jesień znowu stała się piękna, czyli taka, jaką pamiętam z zeszłego roku :) Praca inspirowana niezwykłymi scrapami Ciasteczka
dla chętnych miniaturka- po kliknięciu na nią, można obejrzeć zdjęcie w pełnym rozmiarze :)
Wykorzystane:
-papier z kolekcji oblicza barw(kupiony u Endiego)
-kwiatki papierowe prima (jeszzce z zapasu upolowanych u Filki :) ), szydełkowe od scrap.com.pl,
-ćwieki vitażowe od scrap.com.pl ( a jakżeby inaczej :P ), miedziane mini Making Memories,
-rub-onsy Fancy Pants,
-ticket TH, koronka, bulion brązowy, literki websters pages wycinane z papierów postcards from paris 15x15, i odrysowany akryowy ptaszek Maya road
Oraz z ostatniego tygodnia wpis do wedrownika immacoli z XVIII edycji wędrujących Pudełko pełne skarbów.
Do zobaczenia wkrótce!
Strony
▼
środa, 28 października 2009
wtorek, 20 października 2009
na jesienną szaruge
Pogoda za oknem nie sprzyja niczemu, a juz chyba najbardziej robieniu dobrych zdjęć.
Dziś wpis do albumu Guru- Podróże krasnala Życzliwka. Zastanawiałam się, gdzie by tu tego krasnala wysłać i wreszcie wymysliłam, że trafił on na wyspę na której mieszkają dinozaury :) Nie był to Park Jurajski, ale wyspa, na której dinozaury żyją do dziś, potrafią mówić i nie jedzą krasnoludków :)
PS. słodkie candy u:
Enczy,
Brises,
Ani Koniecznej,
w Ushiilandii,
W saloniku Marcii,
Twinkles glow with stamps
albo
,
Loras cards
peachy keen challenge blog
a na deser dla tych co wytrwali- zajaweczka :)
Życzę Wam duzo słońca!
Dziś wpis do albumu Guru- Podróże krasnala Życzliwka. Zastanawiałam się, gdzie by tu tego krasnala wysłać i wreszcie wymysliłam, że trafił on na wyspę na której mieszkają dinozaury :) Nie był to Park Jurajski, ale wyspa, na której dinozaury żyją do dziś, potrafią mówić i nie jedzą krasnoludków :)
PS. słodkie candy u:
Enczy,
Brises,
Ani Koniecznej,
w Ushiilandii,
W saloniku Marcii,
Twinkles glow with stamps
albo
,
Loras cards
peachy keen challenge blog
a na deser dla tych co wytrwali- zajaweczka :)
Życzę Wam duzo słońca!
piątek, 16 października 2009
listek
Dziś LO clean and simple listek :)
listki wyciete z taśmy ozdobnej, lekko muśniętej brokatem.
Miłego dnia!
listki wyciete z taśmy ozdobnej, lekko muśniętej brokatem.
Miłego dnia!
środa, 14 października 2009
Klik klik
Oswajam swoją wenę :) Nie było łatwo ale sie udało dopasować elementy wszystkie tak, żeby pasowały do mapki z październikowego wyzwania forumowego.
to mapka:
a to moja interpretacja
Zużyłam:
- ćwieki śrubki ze świata pasji
- papiery chocomint (ILS) i logic board (scrap.com)
- maska TH timeworks (tuszowanie tuszem czarnym od scrap.com)
- alfabet doodlebug loopy lou
-stara dyskietka, brystol biały, cienkopis czarny
Do zobaczenia już wkrótce!
to mapka:
a to moja interpretacja
Zużyłam:
- ćwieki śrubki ze świata pasji
- papiery chocomint (ILS) i logic board (scrap.com)
- maska TH timeworks (tuszowanie tuszem czarnym od scrap.com)
- alfabet doodlebug loopy lou
-stara dyskietka, brystol biały, cienkopis czarny
Do zobaczenia już wkrótce!
Kocham
Wedraś Vernona o takim właśnie tytule trafił do moich lapek jako pierwszy z 17 edycji wedrujących albumów. Przez chwilę wahałam sie czy pokazać kochane cosie czy ktosie, ale jednak wybrałam ktosiów, takich dwóch szczególnych bez których życie nie mialoby sensu :)
Wykożystane:
- naklejki BG sugared
- kwaitki- gielda kwiatowa, prima, scrap.com
-papiery chocomint ILS
-ćwieki vintaż scrap.com
-dziurkacz listek (dalprint) i biały żelopis
Wykożystane:
- naklejki BG sugared
- kwaitki- gielda kwiatowa, prima, scrap.com
-papiery chocomint ILS
-ćwieki vintaż scrap.com
-dziurkacz listek (dalprint) i biały żelopis
wtorek, 13 października 2009
But oscrapowany!
Wreszcie udało mi sie skończyć! Nie miałam jakoś weny do niego, chociaż pomysł ten zrodził sie w mojej główce już w grudniu 2008, kiedy to dostałam jakieś słodycze w takim plastikowym bucie ubranym w skarpete :) Dopiesciłam go troche, pomalowałam i dałam to co mi się podoba i czyni bucik najpiekniejszą ozdoba mojego scrapowo- komputerowego biurka :) Zamieszkaja w nim pędzle i cienkopisy :)
Wykorzystałam:
-plastikowy but z recyklingu
-rubonsy (rózniste)
-perełki (dalprint)
-kwiatki(prima)
-pomponiki na taśmie od Ani z poddasza
-ozdobny ćwiek (scrap.com)
PS. Zapomniałam dodać, że but dokończony dzięki aktualnemu wyzwaniu na forum :)
pozdrawiam cieplutko!
Wykorzystałam:
-plastikowy but z recyklingu
-rubonsy (rózniste)
-perełki (dalprint)
-kwiatki(prima)
-pomponiki na taśmie od Ani z poddasza
-ozdobny ćwiek (scrap.com)
PS. Zapomniałam dodać, że but dokończony dzięki aktualnemu wyzwaniu na forum :)
pozdrawiam cieplutko!
środa, 7 października 2009
kocham robić to co lubie, lubie robić to co kocham
Taki tekścik obmysliłam sobie do mojego wpisu w albumie słodqiej Nasze Pasje. A że najwieksza moją pasją poza scrapbookingiem, zakupami i rodzinką jest haft, nie mogło go więc zabraknąć we wpisie :)
Trochę nad nim posiedziałam, ale uważam że było warto dać odrobinę mojego czasu zaklętą na kanwie :)
i troche detali
Kolor zielony wyszedł sam z siebie, bo miałam w domku mulinke cieniowaną DMC (której juz dawno miałam ochotę użyć) akurat w tym kolorze.
ćwiek z kryształkiem i kwiatki duże pochodzą ze sklepu scrap.com. Reszta to znalezione w domku przydasie niewiadomej marki i pochodzenia :P
Na koniec nieskromnie stwierdzę, że sie spodoba. MUSI! :P
Trochę nad nim posiedziałam, ale uważam że było warto dać odrobinę mojego czasu zaklętą na kanwie :)
i troche detali
Kolor zielony wyszedł sam z siebie, bo miałam w domku mulinke cieniowaną DMC (której juz dawno miałam ochotę użyć) akurat w tym kolorze.
ćwiek z kryształkiem i kwiatki duże pochodzą ze sklepu scrap.com. Reszta to znalezione w domku przydasie niewiadomej marki i pochodzenia :P
Na koniec nieskromnie stwierdzę, że sie spodoba. MUSI! :P
poniedziałek, 5 października 2009
tajne przez poufne
Zapisałam sie niedawno na wymiane ATC u Abaszki, o czym juz zresztą pisałam wcześniej. Już skończyłam swoje paszteciaki i chciałabym pokazać co mi tam z nich wyszło, ale niestety, jeszcze przez jakis czas bedzie to tajemnica wiec na dzisiaj tylko zajaweczka
Po raz kolejny zostałam też wyróżniona przez Emigrantkę. nie wiem czym sobie zasłuzyłam na to :)
Obdarowani to:
Abaszka
Monikajacka
Żabcia
Vernon
Po raz kolejny zostałam też wyróżniona przez Emigrantkę. nie wiem czym sobie zasłuzyłam na to :)
Obdarowani to:
Abaszka
Monikajacka
Żabcia
Vernon