Zaległości + nowości

Z zaległosci: zapodaję obrazki ręcznie haftowane, dawno na forum pokazane, ale zapomniane tutaj:



By solemanthea

By solemanthea

jest też karteczka zrobiona na wyzwanie cardlotkowe: dwukolorowa, rozkładana na 3, kolor fioletowy, koronka i piatego punktu nie pamiętam


By solemanthea

By solemanthea

By solemanthea

A teraz nowości :)
Kartka świąteczna :) Papier victorian christmas i sniezynki ze scrapińca.

By solemanthea

oraz zakładka, a raczej para, która chodziła za mną juz od jakiegoś czasu :)

By solemanthea

By solemanthea

No i wreszciew jest czas na twórczośc radosną, niczym nie skrpowaną, albowiem chwilowo nie biore udziału w żadnej wymianie w której projekty sa ścisle tajne :) powiem wiecej :) wkrótce zaprezentuję swoje próby sprostania wyzwaniom :)

szczęściu trzeba pomagać, na przykład biorąc udział w blog candy na craftowie

Impreza sie udała, roczek minął :) A Przecież to moje dziecko dopiero co sie urodziło :)

mama mi biedronke ulepiła :)

popisuje się :)

a taki byłem malutki :)



Z wiadomości bardziej twórczych: domki wysłane (nie zrobiłam zdjęć oczywiście :/ ), na ATC dalej czekamy bo jeszcze jedna osoba zamarudziła, a teraz jeszcze tylko wykończe mikołajkowe gifty i można kartki świąteczne robić :)

Dzisiaj nie bede męczyć :D
Serdecznie gratuluję szczęśliwym Zwycięzcom, czyli Adeluchnie, Madlince oraz Jelenie.
poprosze o adresy na maila (kuliczek2@wp.pl)

U Hasiora zagościł mikołaj. Napisz do niego list już dziś jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś :).

A na blogu małe zmiany, inny szablon oraz zmiana muzyki na powerliste, czyli piosenki które dodaja powera. Troche tak mangowato sie zrobiło przez ten japoński :)

A dziś urodziny syna :) Wszystkiego dobrego mój parchatku :)

dzień pelen niespodzianek :)

Dzisiejszy dzień nie zapowiadał sie dobrze ale teraz musze zmienić zdanie :)
Właśnie dzisiaj udało mi sie ustrzelić PIF-a u Annqi. mój pierwszy udział w takiej zabawie :)

Zgodnie z zasadami kontynuuję łańcuszek :) cytowany od Annqi, bo przepisac nie mam jak z młodym uczepionym ręki :)
1) należy posiadać własnego bloga;
2) pierwsze 3 osoby, które wpiszą się w komentarzach pod tym postem otrzymają mały, ręcznie robiony prezencik;
3) prezencik zostanie wysłany w ciągu 365 dni;
4) za to musisz "zapłacić" - umieszczając na swoim blogu post podobnej treści i dać szansę 3 kolejnym blogowiczom na złapanie prezenciku (tym razem od Ciebie) :)Każdy blogowicz może uczestniczyć w tej zabawie maksimum 3 razy!

Wysylke szybciej pewnie załatwie więc warto ;)

No a potem u gps06 trafiłam na cudną niespodzianke :)

buzia sie sama zaczyna śmiać, nieprawdaż :)

słodkości

jakżebym mogła nie spróbowac swoich sił u mamami :)

a ja jestem tymczasowo zakopana w robocie, trzeba dokończyć domki, zrobić prezenty na wymiane mikołajkową, potem kartki swiąteczne stworzyć i powysyłać a w międzyczasie jeszcze są pierwsze urodziny Jakuba :)
Roboty mnóstwo, mam nadzieje, że się wyrobie i nie zawiode nikogo.
W miedzyczasie musze jeszszce napisac kilka prac zaliczeniowych i zbierać materiały i opracowywać koncepcję pracy magisterskiej :)
A teraz wychodzimy z synem do znajomej, niech sie z innymi dziećmi pobawi :)

zaległości

Na forum dawno juz wstawione a tutaj jakoś czasu brakło, żeby powstawiać zaległe karteluchy.

Po kliknięciu na zdjęcie duży rozmiar

Na pierwszy rzut ta z ostatniego cardlotka
wymagania:
-kwadratowa
-bez niebieskiego
-ze słoniem
-element "z recyklingu"
-nawias
Z ostatniego punktu zrezygnowałam


I druga kartka, zrobiona juz w sierpniu, odłozona na półke i zapomniana, pogięta przez nieuważnego małżonka (wpychał książki na oślep na półke :/)
czekała ponad 2 miesiace na to, żebym jej dostawiła stempelek :/ ech, ten mój leń :)

W rzeczywistosci tusz był bardziej fioletowy, ale na zdjęciu nie wiedzieć czemu wyszedł taki granatowo niebieski :/

A z innych wieści to skończyłam i wyslałam (tydzień temu) ateciaki na wymiane, moją pierwszą. Jeszcze sie wymiana nie zakończyla więc moge pokazać jedynie zajaweczke tego co zrobiłam :)


Teraz czekam na lepsze swiatło i obcykam jeszcze jedną karteluche która zrobiłam na nastepna edycje cardlotka :0 lubie te zabawe, ale czasu mam nie za dużo na tworzenie.

Doszły tez teraz moje zakupki z decou i scrapartu. zdjęcia nie mam i nie będzie, bo poupychałam już wszystkie bajery tak, żeby mąż ich nie widział. Bo jak widzi to mu włosy siwiaja na samą myśl ile to ja wydałam na te swoje zabawki :)

No, rozgadałam sie, czas chyba do syna iść bo mu sie nudzi już samemu :) I kolejna górna dwójka mu wyrasta :) I zaczyna sie puszczać i stoi czasem po kilkanaście sekund bez trzymanki :) a za niecałe 3 tygodnie urodzinki ma mój szkrab :) Będzie impra :)

candy i las

Ja to mam pecha :/. W poprzednich losowaniach w których brałam udział powygrywały osoby które były tuż przede mną :/ Spróbuję ponownie u wolfann , może tym razem :)

Syn zjada bułe a ja słucham Blackmore's Night i przeglądam blogi :)
U Bei w jej kreatywnym kąciku trafilam na link promocyjny sadzenia drzew. Klikając tutaj można przejść na stronę dotyczącą akcji.

Image strajkuje, więc zdjęcia będą w późniejszym terminie :)

A teraz ide kończyć swoje ATC na wymiane (tak, jest jeszcze prawie miesiąc na zrobienie, ale mam przecież i inne rzeczy do roboty na potem :) )

I jak odzyskam aparat to dam zdjątka kilku rzeczy do pooglądania :)

ząbi

Jeszcze niedawno bł tylko jeden po lewej na dole. Dzisiaj wypatrzyłam że wyszedł już czwarty. Przerwa taka, że żetony możnaby bokiem wkładać :D
Sami zobaczcie


a teraz chyba sobie pójde dokończyć taki jeden obrazek co bym go mogła ludziom pokazać :)

blog candy- polowanie

Polując na blog candy trafiłam na ten blog. Pełen Inspiracji :)
Może sie uda tym razem??

Hunting for blog candy i found this blog. Full of inspirations :)
Maybe this time i'll win?

w międzyczasie zapisałam sie na kolejną wymiane, tym razem ATC u Nutki1911 z forum scrappassion. Tematy to: origami, tryptyk, czekolada :) ten ostatni już prawie ukończony :)
Denerwujące jest tylko to, ze wszystkie moje ostatnie projekty są "ściśle tajne" i nie moge sie pochwalić efektami :( a na tworzenie czegokolwiek innego zwyczajnie brakuje juz czasu :(

Nie pochwaliłam sie jeszcze chyba tutaj, ze wróciłam do szkoły i jeśli wszystko dobrze pójdzie, to za dwa lata będe panią magister bibliotekoznawstwa i informacji naukowej.

Zadanie na ten tydzień: czy informacja i wiedza to to samo? która jest ważniejsza czy może są one sobie równe? ;) Zastanówmy sie razem :)

coś dla ucha

dzisiaj coś dla ucha :)
znalezione przypadkiem podczas słuchania z synem piosenek Ilony Mitrecey. On ja kocha dla bajecznie kolorobych teledysków :)
a to co znalazłam ocencie sami :

co mnie opętało??

No właśnie, co?
Wczoraj zapisałam sie za wymiane domków światecznych u Oriki. Do zrobienia 9 dwutronnych domków w formacie 6x9 cm. Pomysł już jest, ale czy mi wyjdzie... to jak zawsze wielka niewaidoma, czas do 25 listopada :)

A do tego zapisałam sie na wymiane mikołajkowa na forum, trzeba zrobić 2 upominki i kartki, dla dwóch nieznanych mi jeszcze osób :) Tu będzie trudniej, ale damy rade, zaraz zaczne przeglądać swoje gazetki i znajde jakiś milutki swiateczny wzór który nie zajmie za duzo czasu :) bo mnie tak naszło na haftowanie znowu :) musze jeszcze tylko dokończyć cieniowanie w nietoperku, to powinno mi sie udać zrobić dzisiaj bo nma spacer nie wychodze ze względu na katar, który mnie podstępnie zaatakował dziś rano :/ a w tesco nie ma chusteczek w kartonach...

no, koniec tego pisania, czas do pracy swojej przy synu :)

I Dziękuje serdecznie tym, którzy tu zaglądają, strasznie fajne uczucie jak liczniczek idzie w góre :)

Do Pracy Rodacy!

Costa częstuje

tak jak w tytule, u costy na blogu same pyszności do wygrania :) o, tutaj
blog costy

a ja udowodnię, że coś czasem robie :D


prosze, ta kartka lezy zrobiona już od kilku tygodni (jest jeszcze jedna inna liliowa, ale czeka, aż sie nad nią zlituje i dostawię stempelka :D. tyle, że czeka juz od sierpnia :/ )
w kolejce do dokończenia jest też albumik dla przyjaciólki, który miał być dla niej na urodziny (dostała butelke nalewki malinowej która nawiasem mówiąc pycha nam wyszła w tym roku, bo albumiku nie zdążyłam dokończyć :/), brakuje mu tych przekletych zdjeć, za które nie mam weny sie wziąć. ciąć papier, puncherki robić to owszem...

no i jedna zakładka na wymiane zrobiona, do drugiej już druknelam co chcialam i musze to teraz tylko do kupy złozyc :D

no i odkrył sie przed nami kolejny talent- piekielna_owca :) zapraszam na jej bloga
piekielna owca

jeszcze tu wróce...

wymiana zakładkowa

Zapomniałam ostatnio napisać o wymianie zakładkowej jaka sobie zorganizowałyśmy z Di. (zapraszam na jej bloga) Początkowo myślałyśmy o ATC, ale jednak wybrałysmy zakładki jako "poręczniejszą" forme na początek.
tematy to w orientalnym stylu i cytatów moc.
właśnie usiadłam, żeby zrobić pierwszą z zakładek, chociaż mam niedokończone 3 inne prace w tym momencie :/ ale albumik czeka na zdjęcia, składaczek na pomysł co dać do środka a zeszyt na możliwość użycia drukarki (teraz syn śpi i nie będe buczeć tym cholerstwem)coby alfabet w odpowiednim rozmiarze zdobyć.
kolejne meldunki wkrótce...

czasu brak...

braknie mi czasu na zabawy moimi skarbami :(
niestety to sie nie zmieni, bo w piątek 5.09.2008 obroniłam prace licencjacką i rzutem na taśme zapisałam sie na magisterskie...
Nie będe miała czasu na nic praktycznie, bo Grzesiek też na studia w weekeny i to na zmiane ze mną :(
przynajmniej syn nie będzie tęsknił do rodziców bo zawsze jedno z nas przy nim będzie...

a z pozostałych informacji: tablica w stanie takim jak na zdjęciach znalazła nowy dom, moge więc zrobić inną żeby leżała na jej miejscu :)
albumik z aforyzmami o przyjaźni jeszcze niedokończony, ale to kwestia zrobienia kilku stempelków i wklejenia ich do środka

koniec na dzisiaj :)

tablica informacyjna

takie cuś mi sie stworzyło ostatnio z lidlowskiej "tablicy w rolce".
kazdy w domu poddaje w watpliwośc celowość istnienia czegoś, mnie sie osobiście podoba, chociaz brakuje czegoś w prawym gornym rogu :/ jakiegoś motylka czy kwiatka...




 

dyndacz

Nie ma tak, żebym nic nie robiła :) Zwyczajnie nie mam materiału lub czasu (hehe, jak każdy) a pozatym tworze albumik dla najlepsiejszej przyjaciółki na wrzesień, tylko zdjeć mi brak, a od niej nie zawinę paru, bo przez cały sierpień sie szlaja po Indiach :/
Brakuje mi też tonera w drukarce a to dopiero po wypłacie...
i ząbi przeszkadza... i obrona licencjatu za 2 tygodnie z kawałkiem...ech
Zawieszka na drzwi dla przyjaciółki do której sie zwalamy na noc w sobote :) będzie WOW planszowy, rozmowy i ogólnie fajnie będzie :)
a to drzwiowieszka




końcówka sesji w domu bo zabi sie obudził


w planach jest stworzenie pasującej odstraszającej do kompletu, ale czy sie wyrobie nie mam pojęcia, bo tą robiłam 2 dni :/

nowe kartki

to karteczka na 1 urodziny kuzynka :)

a to karteczka dla jego ojca na imieniny (jest żeglażem i tyle tylko znalazlam w domu)




na razie koniec bo mi tu mój mały ząbi marudzi

a w domu ...

No i skończył sie urlopik nad zalewem, czas wrócic do domu, do obowiązków i gwaru miasta.

Ale całe szczęście wracam wypoczęta z pomysłami i nareszcie mam materiały do tworzenia (dziś 3 paczuszki z poczty odbierałam) :) no a bez tych ani rusz przy tworzeniu :)

Zanim zaczne robić coś nowego postaram sie wrzucić tu zdjęcia kartki i zakładek które robiłam dla kochanych swoich przyjaciółek Anek na ich imieninki :) ale to dopiero w wolnej chwili i rano, bo teraz internet mocno muli

Twórczy szał czas zacząć !

zakupoholizm

Dzisiaj odebrałam zakupki, a konkretniej ich część dokonaną w sklepie www.swiatpasji.pl :)
Nie powiem za ile, bo żon może czytać a on wolałabym żeby nie wiedział ;)
Na zdjęciu jest jeszcze trochę moich starych kraftowych zakupków :)


Brakuje mi tylko baz :|

w czasie deszczu dzieci sie nudzą ...

Pada. i to od samiuteńkiego rana.
Dziecko śpi, posprzątane już i poukładane więc moznaby coś potworzyć, ale niestety nie mam jeszcze czym, bo zakupki scrapkowe nie doszły, a w taka pogode nie da sie iść do pasmanterii po brakujacą muline :(
Pooglądam sobie może serial na komputerze albo sie kawy napije...
Zapraszam do siebie na kawke

glitter-graphics.com

Dzieńdober

Witam u siebie :)

To ja sie może przedstawie - Agnieszka jestem, mam 23 lata, 8-miesiecznego syna Jakuba, męża Grzesia i mało czasu :).

Postaram sie tu cos codziennie pisać, ale nie wiem co z tego wyjdzie wiec należy za mnie trzymac kciuki.

A co bedzie na blogu? to sie jeszcze okaże... :D